WYJAZDOWA WYGRANA Z KS NIERODZIM W 3 KOLEJCE A KLASY

WYJAZDOWA WYGRANA Z KS NIERODZIM W 3 KOLEJCE A KLASY

W dniu dzisiejszym o dość nietypowej porze bo o godzinie 11:00 nasza drużyna podejmowała w wyjazdowym spotkaniu zespół KS Nierodzim. O tej drużynie dość głośno było już przed sezonem, gdyż poczyniła ona sporo znaczących wzmocnień i przez wielu była stawiana jako jedna z ekip mogąca bić się o czołowe lokaty. Po 2 kolejkach nasza drużyna posiadała na swoim koncie 4 punkty natomiast gospodarze o oczko mniej. Mecz rozpoczął się dla nas bardzo pomyślnie od wyprowadzonych kilku sytuacji bramkowych, które jednak gola nie przyniosły. W 20 minucie z rzutu rożnego dobre dośrodkowanie posłał Grzegorz Kałuż a w polu karnym idealnie odnalazł się Robert Madzia zdobywając gola głową na 0:1. Nieco ponad 10 minut później Robert popisał się fantastycznym podaniem do Pawła Leśniewicza a ten wykorzystał swoją sytuację zdobywając bramkę na 0:2. Gospodarze nie pozostawali dłużni i również wyprowadzili kilka sytuacji, jednak nasza obrona do spółki z bramkarzem eliminowała zagrożenie. Dzięki temu na przerwę schodziliśmy prowadząc dwiema bramkami nie tracąc przy tym ani jednej. Po przerwie gospodarze rzucili się do odrabiania strat i już w 51 minucie zdobyli kontaktowego gola. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego zawodnik gospodarzy głową wpakował piłkę do siatki dając drużynie Nierodzimia bramkę na 1:2. W 56 minucie boisko opuścił Bartosz Kochman, który nabawił się urazu pachwiny, zmienił go Emil Zegadło. Gospodarze łapiąc kontakt napędzili się do jeszcze mocniejszych ataków, które przyniosły kilka groźnych okazji. Na nasze szczęście wynik pozostawał bez zmian. W 67 minucie boisko opuścił Przemysław Żwirek a zmienił go Wojciech Kajstura. W 72 minucie kolejny raz instynkt napastnika pokazał Robert Madzia, który idealnie w tempo wyskoczył zza obrońców i po otrzymaniu podania od Emila Zegadło zdobył bramkę na 1:3. Dwie minuty później boisko opuścił Paweł Leśniewicz, który doznał urazu mięśnia a zmienił go Mikołaj Gaffke. 10 minut przed końcem gospodarze zdobyli bramkę na 2:3. Dla kibiców była to gwarancja emocjonującej końcówki natomiast dla obu drużyn taki wynik dostarczał sporo nerwów. Na 3 minuty przed końcem na murawie zameldował się Liam Waddington zmieniający Marka Sadowskiego. Finalnie po ostatnim gwizdku to nasz zespół cieszył się ze zwycięstwa na trudnym terenie z mocnym przeciwnikiem. Po 3 kolejkach zdobyliśmy 7 punktów a szansa na kolejne już za tydzień w meczu z LKS Błyskawica Kończyce Wielkie

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości