WYGRANA Z POGWIZDOWEM W 7 KOLEJCE GRUPY MISTRZOWSKIEJ
Wczoraj tj. 12.06.2021 nasza drużyna seniorów udała się do Pogwizdowa na mecz 7 kolejki grupy mistrzowskiej w A klasie Skoczów. W pierwszym spotkaniu pomiędzy naszymi drużynami to "Olza" zdobyła 3 punkty wygrywając wynikiem 4:6. W tym spotkaniu to nasza drużyna rozpoczęła od wysokiego c. W 2 minucie Robert Madzia zagrywa do Pawła Leśniewicza a ten strzałem po długim słupku daje nam prowadzenie. W 7 minucie z rzutu rożnego piłkę dośrodkowywał Grzegorz Kałuża a zamieszanie w polu karnym wykorzystał Jakub Kubicius zdobywając gola na 0:2. Chwilowe rozprężenie w naszych szeregach wykorzystali rywale, którzy po zagraniu ręką Michała Bijoka wykorzystali rzut karny w minucie 11 zmniejszając wynik na 1:2. Mimo prób i starań do przerwy wynik nie uległ zmianie. Po przerwie to gospodarze zaczęli przejmować inicjatywę a także dokonali kilku zmian personalnych, które zdecydowanie ożywiły ich grę. Poskutkowało to trafieniem na 2:2. Nieporozumienie naszego bramkarza z obrońcami wykorzystał napastnik drużyny Pogwizdowa zdobywając swoją drugą bramkę dającą remis. W 65 minucie z boiska zszedł Emil Zegadło a zastąpił go Marek Sadowski. Kilka minut później a dokładnie w minucie 72 miała miejsce akcja bramkowa w wykonaniu naszego zespołu. Na lewym skrzydle dobrze pokazał się Paweł Leśniewicz, który otrzymał podanie od Przemysława Żwirka. Paweł minął obrońcę i odwdzięczył się zwrotnym podaniem do lepiej ustawionego Żwirka. Ten z odległości kilku metrów wpakował piłkę do siatki zmieniając wynik na 2:3. Kolejne minuty to cofnięcie się przez nasz zespół i próba wyprowadzenia kontrataków. W 81 minucie z boiska zszedł nasz kapitan Waldemar Bulandra a zmienił go Jakub Cieślar, w 88 minucie za Jakuba Bakuna wszedł Grzegorz Staniek a w doliczonym czasie gry za Roberta Madzie wszedł Mikołaj Gaffke. Rezultat udało się utrzymać co bardzo nas cieszy. Jak widać w grupie mistrzowskiej zdecydowanie lepiej spisujemy się na wyjazdach, gdyż 3 dotychczasowe zwycięstwa zostały właśnie odniesione w meczach wyjazdowych. Czekamy, jednak na przełamanie u siebie, a okazja ku temu pojawi się już za tydzień, kiedy to na na własnym terenie podejmiemy zespół LKS Błękitni Pierściec.
Komentarze