PORAŻKA NA STARCIE RUNDY WIOSENNEJ
Runda wiosenna miała rozpocząć się tydzień temu, jednak z powodu warunków atmosferycznych przyszło nam rozpocząć sezon od drugiej kolejki. W dniu wczorajszym nasza drużyna seniorów udała się do Brennej, gdzie spotkała się z miejscowym LKS Beskid Brenna. Początek meczu to kilka dobrych sytuacji stworzonych przez naszą drużynę, które jednak nie przyniosły bramki. Najgorszy okres spotkania przytrafił nam się między 25 a 40 minuta, kiedy to gospodarze trzykrotnie po prostopadłych podaniach stworzyli sobie akcje bramkowe, które udało im się wykorzystać. W 34 minucie trener dokonał pierwszej roszady w składzie. Macieja Matuszke zmienił Grzegorz Staniek. Na przerwę schodziliśmy przegrywając 3:0. W szatni padło kilka mocnych słów, które miały zmotywować nasz zespół do odrobienia strat. Niestety tuż po przerwie w 46 minucie rywale zdobyli 4 bramkę. Tutaj, jednak warto odnotować, że nasz zespół nie złożył broni i w drugiej połowie starał się przejąć inicjatywę. Ta sztuka w pewnym stopniu nam się udała, gdyż stworzyliśmy sobie kilka naprawdę dobrych sytuacji. W 60 minucie bramkę dla naszego zespołu zdobył Robert Madzia. Dobre dośrodkowanie Roberta Matuszki trafiło na głowę Roberta Madzi, który zamienił je na bramkę. Po bramce boisko opuścił Robert Matuszka a zmienił go Liam Waddington. Drużyna starała się pójść za ciosem, jednak nie udało się już zdobyć kolejnych goli. Nikt raczej nie jest zadowolony, że rozpoczęliśmy rundę od porażki i to aż 4:1, jednak ten mecz jest już za nami a najlepsza możliwość do rehabilitacji nadejdzie już w środę. Wtedy to o godzinie 17:00 podejmiemy rywali z Zabłocia, z którymi to z powodu warunków atmosferycznych nie mogliśmy zagrać w pierwotnym terminie.
Komentarze