Nadzieja Bytom
Nadzieja Bytom Gospodarze
2 : 5
2 2P 5
0 1P 0
Olimpia Boruszowice
Olimpia Boruszowice Goście

Bramki

Nadzieja Bytom
Nadzieja Bytom
90'
Widzów:
Olimpia Boruszowice
Olimpia Boruszowice

Kary

Nadzieja Bytom
Nadzieja Bytom
Olimpia Boruszowice
Olimpia Boruszowice

Skład wyjściowy

Nadzieja Bytom
Nadzieja Bytom
Olimpia Boruszowice
Olimpia Boruszowice


Skład rezerwowy

Nadzieja Bytom
Nadzieja Bytom
Olimpia Boruszowice
Olimpia Boruszowice
Numer Imię i nazwisko
Krzysztof Maruszewski
roster.substituted.change 46'
Karol Ziob
roster.substituted.change 85'

Sztab szkoleniowy

Nadzieja Bytom
Nadzieja Bytom
Imię i nazwisko
Tomasz Czaban Trener
Olimpia Boruszowice
Olimpia Boruszowice
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Olimpia Boruszowice

Utworzono:

25.09.2015

Sobotnie spotkanie z zespołem Nadziei Bytom z pewnością nie był wielkim wydarzeniem. Pomimo tego, że nasz zespół wygrał aż 5 do 2 uważam, że zagrał najgorsze spotkanie z dotychczasowych. Usprawiedliwieniem może by fakt, że zawodnicy mieli w nogach trudny, środowy pojedynek pucharowy z Szombierkami Bytom, a z racji tego, że jest tyle kontuzjowanych zawodników, a kilku z powodów służbowych byc nie mogło zagraliśmy praktycznie tym samym składem. Na prowadzenie w 15 minucie wyprowadza nas Paweł Dzierżanowski, który po raz kolejny udowadnia, że jest w tym sezonie silnym punktem zespołu. Po strzelonej bramce mamy kilka sytuacji, żeby podwyższyc wynik spotkania, niestety zupełnie nam to nie wychodzi. Za to gospodarze wyrównują w 30 minucie meczu, po błędzie naszej defensywy. W doliczonym czasie pierwszej połowy po jeszcze większym błędzie przegrywamy 2 do 1, kiedy znowu tracimy bramkę po stałym fragmencie gry. Reprymenda, ostra reprymenda w szatni naszego trenera na szczęście pomogła. Już w 46 minucie meczu po koronkowej akcji do wyrównania doprowadza Seba Świerc, a 2 minuty później z rzutu karnego na prowadzenie wyprowadza nas Janusz Barański. Gramy dalej swoje. W około 80 minucie meczu przepiękna bramkę, stadiony świata z rzutu wolnego w samo okienko bramki gospodarzy zdobywa Oli Stawicki, a wynik meczu ustala fajną, zespołową akcją Robert Srebro.

Podsumowując mecz zupełnie bez historii, ale najważniejsze 3 punkty, które dopisujemy do 17 i matematycznie wychodzi, że mamy ich już 20. To naprawdę nieźle. Cieszy fakt, że do zespołu powoli już będą wracac kontuzjowani wczesniej zawodnicy. Byc może zdarzy się jeszcze w tym sezonie mecz, że zagramy w końcu w optymalnym składzie. Wielkie dzięki za mecz naszym kibicom, których było 30 na tym spotkaniu. Zapraszamy już w następną sobotę, gdzie w Boruszowcu zagramy z zawsze groźnym i nieobliczalnym Rozbarkiem Bytom.

do góry wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości